Jestem zadowolony z tego Fuzz Face'a. Zachowuje się jak powinien. Solidnie zbudowany. Brzmi jak trzeba i konstrukcja typu vintage pozwala na modyfikacje w przyszłości, jeśli będą potrzebne. Nawet jeśli posiada dwa tranzystory krzemowe, brzmienie na maxa ma ciepłą barwę podobną do tranzystorów germanowych ale posiada zdecydowanie więcej góry, dlatego będzie go słychać na scenie. Fuzz Face czyści się cudownie pokrętłem głośności na gitarze, oferując szeroką gamę tonacji od fuzz do overdrive do brudnych aż do czystych. Jeden z najbardziej udanych produtków Dunlop. Polecam.